O wpływie sztuki muzycznej na człowieka
Gabriela Białkowska
10/27/2024


Podobnie jak inne dziedziny sztuki oddziałują na ludzi, tak też i muzyka. Ma ona w sobie jednak coś nieuchwytnego…
Jako że muzyka jest jedną ze sztuk, najpierw zastanowimy się nad tym, czym jest sama sztuka i jaką pełni rolę w życiu człowieka. Można mówić o niej zarówno jako o procesie twórczym (w tym próbie wyrażenia siebie), jak i o studium ze świata realnego przedstawiającego często coś nierzeczywistego, jak problem albo wyobrażenie.
Sztuka jest potrzebą. Wszyscy ludzie mają ich wiele, a kiedy już zaspokoją te najbardziej prymitywne i przyziemne, bez których nie sposób jest żyć, przychodzi czas na zaspokojenie potrzeb estetycznych. Sztuka jako jeden z przedmiotów badań estetycznych niejednokrotnie spełnia potrzeby człowieka i poddaje tematy do dyskusji. Skoro więc tak mocno jej potrzebujemy, warto zastanowić się nad wpływem jaki na nas wywiera. Będzie on zależał od idei konkretnego dzieła sztuki, która może być świadomie zawarta podczas tworzenia, ale może być też odkrywana przez krytyków sztuki, niekiedy odkrywających nieznane wcześniej warstwy dzieła.
Sztuki podzielić można na muzyczne i wizualne. Zauważmy, że te pierwsze są niejako w opozycji do drugich, co mogłoby sugerować, że są nieuchwytne. Nawet zapis nutowy nie warunkuje istnienia sztuki muzycznej jako materialnej, ani też fakt, że do jej powstania przyczynia się instrument zawsze zależny od fizyczności. Każdy instrument bowiem staje się narzędziem muzycznym dopiero, gdy coś lub ktoś wprawi w ruch jego część, albo nawet tylko powietrze w nim będące. Kto jest więc sprawcą szeroko pojętej sztuki? Na pewno ten, kto działa w odpowiedni sposób i w odpowiednim czasie na dany obiekt przekazujący czy to dźwięki, czy kształty (w przypadku rzeźby). Oczywiście obiekty sztuki można łączyć i mowa tutaj już o sztuce użytkowej, która służy człowiekowi i jednocześnie zachwyca. Często jednak człowiek decyduje się sztukę użytkową zatrzymać w czasie, czym ogranicza jej przeznaczenie.
Do powstania dzieła sztuki przyczynia się także czynnik mierzalny, ale tak samo nieuchwytny jak muzyka, a więc czas. Sztuki wizualne nie są uzależnione od niego tak jak muzyka, a na pewno nie w ten sam sposób. Mianowicie, do powstania dzieła – zarówno w przypadku sztuki wizualnej jak i muzycznej – potrzebny jest czas i nie ma potem większego znaczenia czy dzieło było tworzone przez dzień czy przez rok, ponieważ liczy się efekt, to on wpływa najbardziej na odbiorcę. Tak więc czas jest jednym ze składowych powstającego dopiero dzieła. Co innego dzieje się z nim po ukończeniu artystycznego tworu. Upływ czasu daje się we znaki nie tylko fizyczności ciała ludzkiego, ale i fizyczności dzieła sztuki wizualnej. W obu przypadkach przyczynia się do zniszczenia, rozpadu, a w końcu do śmierci.
Czas nie dotyka jedynie sztuki zawartej w przestrzeni tzw. chmury. Nowoczesne technologie pozwalają na stworzenie iluzji dla oka ludzkiego w przestrzeni internetowej, by uzyskać nieśmiertelność sztuki zarówno wizualnej, jak i muzycznej. Zdaje się to być jednak ograniczeniem, chociażby z powodu braku odczuwania zapachów (w przypadku malarstwa czy rzeźby), które nie są elementami nieodzownymi do rozumienia sztuki wizualnej, ale na pewno oddają nastrój samego dzieła oraz pozwalają przybliżyć odbiorcę do twórcy, który wśród takich zapachów pracował. Jest to o tyle ważne, że zbliżenie się do twórcy pomaga lepiej zrozumieć i zinterpretować dzieło, które często jest silnie związane z uczuciami tworzącego. Jako odbiorcy mamy szczęście zauważać nie tylko obiektywne cechy dzieła sztuki, ale i subiektywne, wynikające z procesu twórczego autora.
W przypadku sztuk muzycznych czas może zniszczyć jedynie narzędzia potrzebne do wydobycia dźwięku bądź pomoce stworzone przez człowieka w postaci zapisu nutowego. Sam efekt dzieła muzycznego jest jednak ponad czasem, ale uzależniony od czynnika materialnego. Do wykonania muzyki jest potrzebna materia, która nie istnieje bez czasu, przez co muzyka wykonywana jest zawsze od strony subiektywnej, nawet jeśli nieświadomej tych zależności. Odpowiednie tempo może wydobyć „ducha” z utworu, dodać mu lekkości lub powagi. Nierozważne wykonywanie zaś odbiera sztuce muzycznej tę niematerialną właściwość.
Na temat muzyki dyskutowano już w starożytności, chociażby za czasów Platona, który w swojej koncepcji muzyki uważał ją za źródło moralnej edukacji oraz przypisywał jej wpływ na rozwój cnót. Od tamtego czasu zgłębiany jest temat wpływu muzyki na człowieka. Dziś wiemy m.in., że stymuluje ona obie półkule mózgu, przez co przyczynia się do rozwoju inteligencji. Każdy rodzaj muzyki oddziałuje jednak w inny sposób, np. muzyka barokowa, przy zachowaniu tempa równego 60 uderzeniom na minutę, sprzyja przyspieszonemu procesowi nauki.
Spokojne tony largo obniżają ciśnienie krwi, zmniejszają liczbę uderzeń serca, dzięki czemu odzyskuje ono normalny rytm. Obniża się poziom stresu, pobudzany jest system immunologiczny, zmieniają się również fale mózgowe. Muzyka barokowa synchronizuje więc umysł i ciało. Rozluźnione ciało i pobudzony mózg stanowią idealny stan do optymalnego uczenia się. (1)
Dźwięki kształtują też młode organizmy, będące jeszcze w łonie matki, dlatego ważne jest odpowiednie muzyczne stymulowanie dziecka od najmłodszych lat. Co więcej, „muzyka pozwala zredukować stres wywołany chorobą, może również zredukować ból” (2). Osoby chore psychicznie mogą doznać ukojenia dzięki odpowiedniej muzyce (zajmują się tym różnego rodzaju kliniki), co pokazuje jak wielki wpływ na człowieka mają dźwięki odpowiednio ułożone.
Jak się ma do tego muzyka klasyczna? Ogólnie rzecz ujmując, po prostu uspokaja, czy to dzieci w łonie matek, czy też same matki ciężarne, którym nawet pomaga lepiej znieść moment porodu. U dzieci dorastających wspomaga kreatywność, o czym mogę zaświadczyć osobiście. Do dziś pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałam w radio uwerturę do opery Wilhelm Tell Gioacchino Rossiniego. Był to moment, jak się później okazało, niezwykle ważny ze względu na wybuch euforii spowodowany tym właśnie utworem. W tamtej chwili chciało się tylko tańczyć i słuchać uwertury ponownie wiele razy, ponieważ dostarczała z jednej strony nowego pola do wyobraźni, a z drugiej pobudzała do tańca i radosnych skoków. Dzięki temu i innym podobnym przykładom wpływu muzycznego na dzieci, można z łatwością odpowiednio kształtować młode umysły już od najmłodszych lat.
Muzyka pomoże nawet, jeśli cierpimy na bezsenność:
Utwory o umiarkowanym tempie i dynamice (a więc takie, które mają niewielką amplitudę natężenia głośności dźwięków) korzystnie wpływają na oddech i tętno, pozwalając na odprężenie i rozluźnienie ciała. […] Osiągnięcie stanu, który nazwać można „wejściem w muzykę”, przypomina pewnego rodzaju półsen, który działa regenerująco, wyciszająco i krzepiąco. (3)
A kiedy chcemy pomóc sobie zasnąć, wystarczy otoczyć się spokojnym rytmem delikatnych brzmień przez ok. 45 min i gotowe! Poprawia się nie tylko długość snu, ale także jego jakość i ciągłość, szybciej też wchodzimy w stan nieświadomości. „Warunkiem jest jednak powtarzalna sekwencja dźwięków, powolne tempo i mała amplituda pomiędzy najcichszym i najgłośniejszym dźwiękiem (nagły głośny dźwięk mógłby skutecznie zakłócić proces).” (4)
Ciekawym zjawiskiem muzycznym w kontekście wpływu na człowieka jest muzyka elektroniczna. Raquel Aparicio Terrés z Uniwersytetu w Barcelonie przeprowadziła badanie wpływu muzyki elektronicznej na mózg, które wykazało m.in., że synchronizacja aktywności mózgu uczestników z rytmem muzyki najwyraźniej występowała przy częstotliwości 1,65 Hz. Oznacza to, że mózg człowieka wchodzi w stan tzw. entrainment, czyli zsynchronizowania się organizmu z rytmem. Lepszego zespolenia z rytmem można się nawet nauczyć, ponieważ okazuje się, że „wcześniejszy trening muzyczny może wpływać na stopień zsynchronizowania danej osoby” (5).
Jak już wiemy, sztuka muzyczna jest nie tylko jedną z potrzeb homo sapiens; to także do pewnego stopnia nieuchwytny przekaz autora, z którego możemy czerpać inspirację bądź które można rozpatrywać pod wieloma względami w świetle nauki. Sztuka staje się nieśmiertelna dzięki nowoczesnym technologiom, które pozwalają też na zwyczajne umilanie sobie czasu. Wszystkimi tymi aspektami jesteśmy kształtowani od maleńkości aż po kres życia i może to właśnie będzie celem przyszłej nauki o sztuce, by dzięki nowo odkrytemu zjawisku entrainment zjednoczyć się z muzyką.
Po więcej informacji w tym temacie warto sięgnąć do:
“Państwo” Platon
“Harmonika” Arystoksenos
“Polityka” Arystoteles
Muzyka pomaga w nauce?, https://www.efektywna-nauka.pl/muzyka-pomaga-w-nauce/ [dostęp: 29.06.2024r.]
Tamże.
K. Zaniewski, Siła dźwięków. Czy muzyka może leczyć?, https://holistic.news/sila-dzwiekow-czy-muzyka-moze-leczyc/ [dostęp: 30.06.2024r.]
Tamże.
M. Tomanek, Muzyka elektroniczna zmienia nasz stan świadomości, https://holistic.news/muzyka-elektroniczna-zmienia-nasz-stan-swiadomosci/ [dostęp: 30.06.2024r.]
Fotografia: Katarzyna Dańko